Wszystko zaczęło się od tego, że pewien ptak przestał śpiewać. Niedługo potem dołączyły do niego kolejne i wiele innych zwierząt. W przyrodzie nastała cisza. Cisza, która wywołała wielkie poruszenie na całym świecie. Później przyłączyły się także dzieci – przestały się bawić i chodzić do szkoły.
Co było przyczyną?
Książka Eduardy Limy o tytule „Strajk” od Wydawnictwo Babaryba w bardzo prosty i przejmujący sposób przedstawia najmłodszym czytelnikom problem zanieczyszczenia środowiska, nadmiaru śmieci oraz plastiku. Zwierzęta na całym świecie zawarły milczące porozumienie: nie tylko przestały się odzywać, ale też współpracować z człowiekiem! Jego szkodliwa dla Ziemi działalność doczekała się w końcu odpowiedzi z ich strony i postanowiły zaprotestować.
Ograniczona paleta ostrych barw, kilka wymownych zdań – to właśnie charakteryzuje ten minimalistyczny i bardzo dosadny picturebook, idealny do rozmów z maluchami na temat ekologii. Tym bardziej, że książka bardziej pobudzała do zadawania pytań, a nie daje odpowiedzi.
Sama autorka mówi, że jest ona protestem przeciwko temu, jak człowiek wpływa na środowisko oraz wprowadzeniem do aktywizmu dla dzieci. Ma wiele warstw, które mały czytelnik będzie odkrywać z czasem. Nada się dla dziecka absolutnie w każdym wieku, jak i dla dorosłego.
Nastka bardzo ją polubiła mimo, że póki co niewiele z niej rozumie. Mam nadzieję, że Wam również przypadnie ona do gustu.
~Fszechogarniająca Mama