W nocy z wtorku na środę policjanci z Tarnowa odkryli dramatyczną sytuację w lesie przy Mościcach. W namiocie, który stał przy wale w zagajniku, znaleźli dwóch mężczyzn, którzy zaryzykowali życie, nocując na mrozie. Jeden z nich miał odmrożone nogi i musiał zostać zabrany do szpitala, drugi trafił do ogrzewalni PONON.
Policjanci patrolowali teren w ramach akcji „Zima”, która ma na celu pomoc osobom bezdomnym i zagrożonym wychłodzeniem. W lesie za halą sportową „Jaskółka” zauważyli namiot i postanowili sprawdzić, co się w nim dzieje. Ku ich zdziwieniu, w środku spali dwaj mężczyźni, mieszkańcy Tarnowa w wieku 54 i 68 lat. Byli oni wyziębieni i potrzebowali pomocy medycznej. Policjanci wezwali karetkę pogotowia i zapewnili im ciepłe koce.
W nocy temperatura spadła do minus 20 stopni Celsjusza i niższe. To bardzo niebezpieczne warunki dla ludzkiego organizmu, które mogą prowadzić do poważnych uszkodzeń tkanek lub nawet zgonu. Policja apeluje do wszystkich, aby zgłaszali służbom miejsca, gdzie mogą przebywać osoby bezdomne lub potrzebujące wsparcia. Nie bądźmy obojętni na ludzką krzywdę.
Chcesz wspomóc redakcję, kup w punkcie sprzedaży prasy Magazyn Miasto i Ludzie