Gdy żywi mają coś do ukrycia, mówią umarli. Odszyfrowanie tego przekazu jest zadaniem medycyny sądowej.
Claas Buschmann, patolog blisko współpracujący z policją, codziennie musi znaleźć odpowiedź na te same przerażające pytania: kiedy ta osoba zmarła? Jak zmarła? Czy była to śmierć naturalna, wypadek, błąd w sztuce lekarskiej, a może morderstwo? W ramach swoich obowiązków często opuszcza prosektorium i jedzie na miejsce zdarzenia, by tam dokonywać oględzin zwłok.
W niniejszej książce opowiada o najbardziej spektakularnych przypadkach swojej kariery – tych, które już na zawsze zapadły mu w pamięć.
Claas Buschmann – urodzony w 1977 roku w Hamburgu, przez wiele lat pełnił funkcję ordynatora w berlińskim Instytucie Medycyny Sądowej, a dzisiaj jest zastępcą dyrektora w Instytucie Medycyny Sądowej Szpitala Uniwersyteckiego w Szlezwiku-Holsztynie. Na zlecenie prokuratury pomaga rozwikłać od medycznej strony nie tylko przypadki zabójstw, lecz także samobójstw lub kwestie zarzutów popełnienia błędu w sztuce. Prywatnie wiedzie barwniejsze życie – pod pseudonimem Dr Boogie daje koncerty jazzowe na pianinie. A oprócz tego jest zapalonym fanem AC/DC.
Przeczytajcie także:
Chcesz wspomóc redakcję, kup w kiosku najnowszy numer magazynu Miasto i Ludzie. Gazeta dostępna w Małopolsce i na Podkarpaciu. Cena trzy złote.