Andrzej Ziemiański z wykształcenia jest architektem. Widzi i myśli obrazami. Podgląda, słucha i rozmawia dla przyjemności. Lubi fotografować puste miejsca. Sam jest dla siebie pracownikiem, szefem i przewodniczącym komitetu strajkowego. Nieustannie prowokuje czytelników i recenzentów swoim podejściem do sztuki pisania. Mówi, że cierpi na przymus tworzenia.
Ziemiański w swoich książkach ceni kobiecość. Nawet w filigranowej postaci dostrzega siłę, która go pasjonuje. Ale to nie oznacza, że ma dla niej litość. Pisarz ma w sobie coś z hazardzisty – ale uwaga – jeśli zaczyna grę, to żeby wygrać.
Wielokrotnie nagradzany, na swoim koncie ma już:
2 Nagrody Fandomu Polskiego im. Janusza A. Zajdla, 5 Sfinksów, 2 Nautilusy, 3 najlepsze opowiadania roku Nowej Fantastyki, 1 puchar Bachusa, 1 najlepszy blog firmowy (PKP), 3 nagrody rektorskie.
Czasem uczy kreatywnego pisania.
Zima 1945 r. Festung Breslau broni się zaciekle przed ofensywą Armii Czerwonej. Żołnierze walczą o każdą ulicę, każdy dom, każde drzwi. Karabinem, bagnetem, a jeśli trzeba, to na pięści.
Tuż obok rozgrywa się zupełnie inna walka, niemająca nic wspólnego z brutalną siłą – walka wywiadów.
Oficer Abwehry Schielke musi rozwiązać zagadkę godną detektywa: odnaleźć mordercę ludzi powiązanych z wywożeniem z miasta dzieł sztuki. Przy okazji, być może, odnaleźć same działa sztuki i zapewnić sobie spokojne, dostatnie życie po wojnie. Ale to będzie później. Na razie musi przeżyć i dotrwać do końca swojej gangsterskiej przygody.
11 marca premiera książki Andrzeja Ziemiańskiego : Ucieczka z Festung Breslau. Fabryka Słów