W Woli Szczucińskiej koło Szczucina doszło do makabrycznego odkrycia. Policjanci z Dąbrowy Tarnowskiej natrafili tam na szczątki dwóch dziewczynek w wieku 3 i 5 lat. Szczątki znajdowały się na terenie jednej z posesji w pogorzelisku za budynkiem.
Wszystko wskazuje na to, że do śmierci dziewczynek przyczyniła się ich czterdziestoletnia matka. Spalone ciała dzieci miały rany cięte.
– Dzisiaj rano na teren jednej z prywatnych posesji weszli policjanci, gdzie ujawnili w pogorzelisku za budynkiem ludzkie szczątki – poinformowała aspirant sztabowa Ewelina Fiszbajn, oficer prasowa policji w Dąbrowie Tarnowskiej. – Najprawdopodobniej są to szczątki dwóch dziewczynek w wieku 3 i 5 lat, mieszkanek tej posesji. Wszystko wskazuje na to, że do ich śmierci przyczyniła się mieszkająca z nimi czterdziestoletnia matka.
Na miejscu pracują policjanci z grupy dochodzeniowo śledczej pod nadzorem prokuratora Rejonowego z Dąbrowy Tarnowskiej. Dokładne przyczyny śmierci dziewczynek nie są znane będą wyjaśniane w trakcie śledztwa. To tragiczne wydarzenie wstrząsnęło lokalną społecznością Woli Szczucińskiej.
Burmistrz Szczucina Tomasz Bełzowski poinformował, że dzieci z przedszkola, do którego uczęszczały dziewczynki zostaną objęte pomocą psychologa. Jak powiedział, psycholog jest już na miejscu w tym przedszkolu.
Policja zatrzymała matkę dziewczynek. O losie Kobiety zadecyduje prokurator po zakończeniu śledztwa na miejscu zdarzenia.
Według informacji policji, nie była to patologiczna rodzina. Policja wcześniej nie zanotowała tam żadnej interwencji związanej z przemocą, kobieta nie miała założonej tak zwanej niebieskiej karty. Rodzice z dwójką dzieci mieli niedawno wrócić z Anglii. Niewykluczone, że u matki pojawiły się problemy psychiczne. (Smol)