W tarnowskim sądzie zapadł wyrok w sprawie zabójstwa Grażyny K. z Borzęcina. Czesław K., mąż ofiary, został skazany na 25 lat pozbawienia wolności. Ciało kobiety odnaleziono w rzece Uszwica ponad pięć lat temu.
Sąd Okręgowy w Tarnowie uznał Czesława K. za winnego zabójstwa żony. Jak ustalono, mężczyzna zabił ją, uderzając ją tępym narzędziem i dusząc. Motywem zbrodni mogła być zazdrość i kwestie majątkowe.
„Oskarżony w zamiarze bezpośrednim pozbawienia życia uderzał ofiarę nieustalonym tępym narzędziem, a następnie w nieustalony sposób wywarł silny nacisk na szyję pokrzywdzonej, czym doprowadził do gwałtownego uduszenia. Uznaję go za winnego” – powiedział sędzia Jacek Bania.
Proces toczył się z wyłączeniem jawności, a dziennikarze nie mogli poznać szczegółów śledztwa. Wiadomo jednak, że Grażyna K. przyjechała do Polski w styczniu 2019 roku, by załatwić sprawy związane z domem. Zniknęła tajemniczo, a jej mąż zgłosił zaginięcie dopiero po pewnym czasie.
Obrońca skazanego zapowiedział apelację, kwestionując zarówno sprawstwo klienta, jak i kwalifikację prawną czynu oraz wysokość kary. Prokuratura z kolei jest zadowolona z wyroku, choć prokurator wnioskował o dożywocie.
„Z pewnością wyrok uwzględnia tezy aktu oskarżenia, natomiast w zakresie kary będziemy chcieli poznać motywy orzeczenia sądu” – powiedział Mikołaj Grzesik z Prokuratury Okręgowej w Tarnowie. Wyrok jest nieprawomocny.
