Tarnowska drużyna siatkarska Roleski Grupa Azoty ANS Tarnów boryka się z kryzysem finansowym, który zagraża jej udziałowi w Tauron Lidze. Aby grać na najwyższym poziomie, tarnowskie siatkarki potrzebują około 3 milionów złotych. Głównymi sponsorami drużyny były Roleski i Grupa Azoty, ale obie firmy wycofały się lub ograniczyły swoje wsparcie na następny sezon.
Bez tych dwóch partnerów klub nie jest w stanie zapewnić odpowiedniego budżetu na rozegranie całego sezonu bez zadłużania się. Prezes klubu Adam Kokoszka poinformował, że zawodniczki dostały już sygnał, że będą miały od nich wsparcie w znalezieniu nowych klubów. Miasto Tarnów, które obiecało przekazać na sport 1,8 mln złotych, nie spełniło swojej obietnicy i zaproponowało jedynie 500 tysięcy złotych w zmianach budżetowych.
Tarnowska siatkówka przeżywa kryzys i może stracić swoją reprezentację w Tauron Lidze. To smutna wiadomość dla fanów „Żyraf”, które po jednym roku spędzonym w elicie mogą pożegnać się z nią na długo.
Więcej o sporcie w magazynie Miasto i Ludzie. Chcesz wspomóc redakcję, kup Magazyn Miasto i Ludzie w kiosku, sklepie lub na poczcie. Wspieraj prasę lokalną. (Fot. Pixabay)