Sarmacja w krzywym zwierciadle. Nowa książka Artura Wójcika o micie, który wciąż rządzi Polską

0

Duma, kontrowersje i wąsy jak szable. Wydawnictwo Znak Horyzont wypuszcza na rynek książkę, która z całą mocą wchodzi w środek narodowej debaty o tym, kim byli Sarmaci i dlaczego ich duch wciąż krąży nad Polską. „Sarmatia. Czarna legenda złotego wieku” Artura Wójcika to barwna, bezkompromisowa i momentami prowokująca opowieść o najbardziej mitotwórczym i jednocześnie najbardziej znienawidzonym zjawisku w historii Rzeczypospolitej.

Historia z wąsem
Sarmatyzm – termin, który potrafi rozpalić emocje zarówno w akademickich dyskusjach, jak i rodzinnych rozmowach przy świątecznym stole. Przez jednych idealizowany jako symbol wolności, honoru i patriotyzmu, przez innych kojarzony z pijaństwem, anarchią i katastrofą państwa. Artur Wójcik, autor popularnych internetowych analiz historycznych, w najnowszej książce bierze na warsztat cały ten mit i próbuje dotrzeć do sedna. Kim byli Sarmaci – i czy w ogóle istnieli?

Sarmatia. Czarna legenda złotego wieku” nie jest klasyczną publikacją historyczną. To raczej podróż przez wyobrażenia, krzywe zwierciadła i narodowe fantazje, które ukształtowały naszą kulturę polityczną, społeczną, a nawet to, jak rozumiemy dziś wolność czy wspólnotę. Wójcik nie stroni od ironii i prowokacji – pisze językiem lekkim, ale jednocześnie nasyconym erudycją i dystansem.

Pokochać czy wyśmiać?
Autor nie daje się wciągnąć w spory między obrońcami a krytykami sarmatyzmu. Zamiast opowiadać się po jednej ze stron, proponuje inne spojrzenie: pokazuje, jak bardzo ten fenomen – niezależnie od tego, czy prawdziwy, czy wyimaginowany – ukształtował polską tożsamość. Jak idea wolnego szlachcica wpływała przez wieki na nasze myślenie o państwie, równości, odpowiedzialności obywatelskiej. I jak wiele z tej sarmackiej mentalności przetrwało do dziś – w języku, w gestach, w przekonaniu o wyjątkowości Polaków.

Wójcik przekonuje, że Sarmacja to nie tylko przeszłość – to także teraźniejszość, wpisana w polityczne spory, medialne narracje, a nawet popkulturę. Świetnym przykładem jest tu popularny serial „1670”, który nie tylko odświeżył temat, ale i wprowadził go do zbiorowej wyobraźni młodszego pokolenia. Bohater serialu, Jan Paweł Adamczewski, jest współczesną parodią sarmaty – ale też lustrem, w którym przeglądamy się z niepokojem i śmiechem.

Znamy ich wszyscy – czy ich rozumiemy?
„Kto dziś naprawdę rządzi Polską?” – pyta prowokacyjnie Wójcik, sugerując, że duch Sarmacji żyje nie tylko w historii, ale i w dzisiejszych elitach. Książka stawia pytania o nasze pochodzenie – dosłownie i w przenośni. Czy naprawdę jesteśmy potomkami dumnych rodów herbowych, czy to tylko mit, który dobrze brzmi na rodzinnych zjazdach? I dlaczego ten mit wciąż tak mocno działa na wyobraźnię?

Autor nie boi się także odnosić do dzisiejszych realiów – pokazuje, jak sarmackie cechy (indywidualizm, niechęć do władzy centralnej, kult wolności osobistej, przekonanie o własnej wyjątkowości) rymują się z polskim stylem bycia. Jego książka to nie tyle rekonstrukcja przeszłości, co próba zrozumienia, jak przeszłość wciąż determinuje teraźniejszość.

Wydawnictwo Znak Horyzont stawia na mocne tematy
Sarmatia. Czarna legenda złotego wieku” to kolejna głośna publikacja w serii, która nie boi się sięgać po kontrowersyjne i niejednoznaczne tematy. Wójcik – z wykształcenia historyk, z temperamentu publicysta i komentator kultury – wciąga czytelnika w opowieść, która bawi, prowokuje, ale i zmusza do refleksji. To książka dla tych, którzy nie boją się zadawać trudnych pytań o to, kim jesteśmy jako społeczeństwo i skąd biorą się nasze narodowe obsesje.

Książka już dostępna w księgarniach i sklepach internetowych. To lektura obowiązkowa nie tylko dla miłośników historii, ale także dla tych, którzy chcą zrozumieć polską duszę – ze wszystkimi jej bliznami, paradoksami i wąsami.

(Smol)

Sarmatia. Czarna legenda złotego wieku
Share.

Comments are closed.

Exit mobile version