Policjanci dąbrowskiej drogówki zatrzymali kierującego, który jechał z prędkością 120 km na godzinę w terenie zabudowanym.
W Wielki Czwartek funkcjonariusze z Dąbrowy Tarnowskiej, około godz. 17, w miejscowości Hubenice zatrzymali do kontroli 30-letniego mieszkańca gminy Bolesław. Mężczyzna w terenie zabudowanym jechał z prędkością 120 km na godzinę. Policjanci zatrzymali kierującemu prawo jazdy oraz nałożyli na niego mandat w wysokości 2000 zł. 30-latek otrzymał także 10 punktów karnych.
Zgodnie z przepisami, mieszkaniec gminy Bolesław musi „pożegnać się” z prawem jazdy na trzy miesiące. Jeśli jednak dalej będzie prowadzić auto bez uprawnień, okres ten przedłuży się do sześciu miesięcy, a kolejna „wpadka” bez prawa jazdy, zakończy się cofnięciem uprawnień i koniecznością ponownego zdawania egzaminu – informuje policja w Dąbrowie Tarnowskiej.
To nie pierwszy raz, kiedy funkcjonariusze tej jednostki zatrzymują takiego pirata drogowego. W tym roku odnotowali już ponad 200 przypadków przekroczenia dozwolonej prędkości o ponad 50 km na godzinę w obszarze zabudowanym. Policja apeluje do wszystkich kierowców o zachowanie rozsądku i przestrzeganie przepisów ruchu drogowego. Przypomina również, że nadmierna prędkość jest jedną z głównych przyczyn wypadków drogowych, które często kończą się tragicznie.