Wciągająca, pełna napięcia i emocji – taka właśnie jest najnowsza książka Kingi Boruczkowskiej „Nie myśląc o jutrze”, która właśnie ukazała się nakładem wydawnictwa Jaguar.
To kontynuacja popularnej powieści „Do zobaczenia jutro”, w której poznaliśmy młodą kobietę mierzącą się z dramatyczną przeszłością. Tym razem autorka idzie jeszcze dalej – serwując czytelnikom historię, od której trudno się oderwać.
Nowy początek, który okazuje się złudzeniem
Leah wreszcie zaczęła układać sobie życie. Po serii traumatycznych wydarzeń sprzed lat znalazła względny spokój i nadzieję na przyszłość. Ale los nie pozwala jej zapomnieć. Gdy w jej otoczeniu zaczynają pojawiać się dziwne wiadomości, niepokojące telefony i poczucie, że ktoś ją śledzi – koszmar powraca. Z czasem staje się jasne, że to nie tylko złośliwe żarty. Ktoś naprawdę ją obserwuje. Leah znów czuje się zagrożona, ale tym razem nie może liczyć na wsparcie policji, która bagatelizuje jej obawy.
Cień z przeszłości
W obliczu zagrożenia dziewczyna decyduje się na desperacki krok – sięga po pomoc do mężczyzny, z którym łączy ją bolesna i niezamknięta historia. Jego powrót nie tylko ożywia trudne wspomnienia, ale i zmusza Leah do konfrontacji z uczuciami, które chciała pogrzebać. A to, co miało już nigdy nie wrócić, staje się śmiertelnym zagrożeniem. W tej opowieści granica między przeszłością a teraźniejszością jest cienka i niebezpieczna.
Boruczkowska po raz kolejny pokazuje, że świetnie odnajduje się w literaturze psychologicznej. Jej styl – oszczędny, ale pełen emocji – pozwala zanurzyć się w świecie głównej bohaterki i odczuwać wszystkie jej lęki, niepokoje i wątpliwości. To książka nie tylko o zagrożeniu, ale też o traumie, sile kobiety i o tym, jak trudno uwolnić się od przeszłości.
Zakończenie, które nie daje spokoju
Jak zapowiada wydawca, zakończenie „Nie myśląc o jutrze” „wywróci świat czytelnika do góry nogami”. To mocna, poruszająca końcówka, która nie daje łatwych odpowiedzi i zostawia emocjonalny ślad na długo po przeczytaniu ostatniej strony. Boruczkowska nie boi się trudnych tematów, a jej najnowsza książka z pewnością znajdzie uznanie zarówno wśród fanów poprzedniej części, jak i tych, którzy dopiero teraz sięgną po tę historię.
Literatura, która zostaje z czytelnikiem
„Nie myśląc o jutrze” to nie tylko thriller psychologiczny, ale i opowieść o walce o siebie, o zaufaniu i o cienkiej granicy między rzeczywistością a obsesją. Kinga Boruczkowska z każdą kolejną książką udowadnia, że potrafi pisać z siłą i wrażliwością, tworząc literaturę, która porusza, niepokoi i zostaje w pamięci.