W Wierzchosławicach odbyła się trzecia edycja konkursu historycznego nawiązującego do dożynek reymontowskich sprzed stu lat.
Dziś w Wierzchosławicach miała miejsce trzecia edycja konkursu historycznego „Tajemnice zaginionego wieńca”. To wydarzenie, które z roku na rok zyskuje na znaczeniu, w tym roku miało wyjątkowy charakter – dokładnie sto lat temu Władysław Reymont odwiedził Wierzchosławice podczas dożynek, które odbywały się tu po jego wielkim literackim sukcesie. Wizyta laureata Literackiej Nagrody Nobla za powieść Chłopi zapisała się na stałe w lokalnej historii.
Konkurs, skierowany do uczniów szkół podstawowych i średnich, ma na celu nie tylko popularyzację wiedzy historycznej, ale także upamiętnienie tego symbolicznego wydarzenia sprzed wieku. W tegorocznej edycji udział wzięło aż 19 drużyn reprezentujących szkoły z regionu. Uczestnicy z zaangażowaniem mierzyli się z pytaniami dotyczącymi Reymonta, jego twórczości, kontekstu społecznego epoki oraz historii samej miejscowości.
Organizatorzy konkursu podkreślają, że inicjatywa łączy edukację z promocją lokalnego dziedzictwa kulturowego. – Chcemy, żeby młodzi ludzie rozumieli znaczenie tych wydarzeń i dostrzegli, jak ważna była obecność Reymonta w Wierzchosławicach sto lat temu – mówi Janusz Skicki, jeden z koordynatorów przedsięwzięcia.
Konkurs „Tajemnice zaginionego wieńca” nie tylko przypomina o ważnych postaciach i wydarzeniach z przeszłości, ale także buduje poczucie tożsamości i dumy z lokalnego dziedzictwa. W przyszłym roku planowana jest czwarta edycja, która – jak zapowiadają organizatorzy – może być jeszcze bogatsza w formie i treści. Obejrzyjcie film z rozpoczęcia gry terenowej w zagrodzie trzykrotnego premiera RP.
Śladami Witosa. Uczestnicy konkursu historycznego poznali miejsca związane z wielkim politykiem
W Wierzchosławicach uczniowie zwiedzali ważne dla historii Polski lokalizacje, związane z Wincentym Witosem.
W ramach trzeciej edycji konkursu historycznego „Tajemnice zaginionego wieńca” jego uczestnicy wzięli udział w wyjątkowej lekcji historii – zwiedzaniu Wierzchosławic szlakiem miejsc związanych z Wincentym Witosem. To właśnie w tej małopolskiej wsi jeden z ojców polskiej niepodległości żył, pracował i budował swoje idee.
Młodych uczestników konkursu oprowadzał Janusz Skicki, kierownik Muzeum Wincentego Witosa w Wierzchosławicach. Trasa obejmowała kilka niezwykle ważnych punktów na mapie gminy – miejsc, które w wyjątkowy sposób pokazują działalność i dziedzictwo trzykrotnego premiera II Rzeczypospolitej.
Pierwszym przystankiem był rodzinny dom Witosa – miejsce, w którym przyszły polityk spędził dzieciństwo. Uczniowie mogli zobaczyć, w jakich warunkach dorastał człowiek, który odegrał tak znaczącą rolę w historii Polski.
Kolejnym punktem na trasie był stary młyn, którego uruchomienie stało się możliwe dzięki staraniom Witosa – symbol jego troski o lokalną społeczność i rozwój gospodarczy wsi.
Szczególne wrażenie na uczestnikach zrobił dawny gabinet Wincentego Witosa, mieszczący się na piętrze w Domu Ludowym. To właśnie stąd Witos, jako wójt Wierzchosławic, zarządzał sprawami gminy.
Zwiedzanie zakończyło się wizytą w dawnym Uniwersytecie Ludowym – placówce edukacyjnej, która powstała na gruntach przekazanych przez Witosa, z myślą o kształceniu młodzieży wiejskiej.
W terenową wycieczkę historyczną zaangażowano dwie grupy uczniów biorących udział w konkursowej grze. Dla wielu z nich była to pierwsza okazja, by w tak bezpośredni sposób zetknąć się z postacią Witosa – nie tylko jako polityka, ale przede wszystkim jako człowieka głęboko zakorzenionego w lokalnej społeczności.
Organizatorzy podkreślają, że tego typu inicjatywy mają na celu nie tylko przekazywanie wiedzy, ale też budowanie więzi z historią miejsca, w którym się żyje. Spacer śladami Wincentego Witosa był doskonałym uzupełnieniem konkursu i żywą lekcją patriotyzmu. Obejrzyjcie film ze zwiedzania gminy Wierzchosławice szlakiem Witosa, które poprowadził Janusz Skicki.
Kolejarz, proboszcz i… sam Witos. Historyczne postacie przepytywały uczniów podczas gry terenowej
W Wierzchosławicach młodzież wcieliła się w rolę detektywów historii, rozwiązując zadania u żywych postaci z przeszłości.
Podczas trzeciej edycji konkursu historycznego „Tajemnice zaginionego wieńca”, który odbył się dziś w Wierzchosławicach, uczniowie nie tylko odpowiadali na pytania z zakresu historii, ale także przenieśli się w czasie – dosłownie. Wszystko za sprawą niezwykłej gry terenowej, której uczestnicy musieli odnaleźć i porozmawiać z historycznymi postaciami, wcielającymi się w tzw. „agentów”.
Na trasie gry można było spotkać między innymi kolejarza z czasów austro-węgierskich, przedwojennego księdza proboszcza z Wierzchosławic, a także… samego Wincentego Witosa. Wśród „agentów” były też kobiety ważne w życiu przywódcy ruchu ludowego – jego żona i córka. Każda z postaci miała przygotowany zestaw zadań – pytania, zagadki, a czasem krótkie inscenizacje, które wymagały od uczniów nie tylko wiedzy, ale i sprytu oraz umiejętności logicznego myślenia.
– Uczniowie przychodzili do nas z kartami zadań i musieli najpierw „rozszyfrować”, kim jesteśmy, a potem odpowiedzieć na pytania związane z naszą postacią i epoką – opowiada jeden z uczestników gry, wcielający się w rolę kolejarza. – To było świetne, bo mogliśmy przekazać wiedzę w zupełnie inny sposób niż na lekcji.
Również „córka Witosa” podkreślała zaangażowanie młodzieży. – Dzieciaki nie tylko słuchały, ale dopytywały, próbowały się dowiedzieć więcej. Widać było, że historia może być fascynująca, jeśli się ją dobrze opowie.
Uczestnicy konkursu zgodnie przyznawali, że gra terenowa z udziałem historycznych postaci była jednym z najciekawszych elementów wydarzenia. – To jak podróż w czasie – mówiła jedna z uczennic szkoły podstawowej. – Fajnie, że mogliśmy porozmawiać z kimś, kto „był” np. żoną Witosa. Dzięki temu lepiej rozumiemy, jak żyli ludzie 100 lat temu.
Pomysł wcielenia się w role postaci z przeszłości i stworzenia interaktywnej formy nauki spotkał się z dużym uznaniem nie tylko wśród uczestników, ale też nauczycieli i organizatorów. Jak podkreślają, konkurs „Tajemnice zaginionego wieńca” to nie tylko test wiedzy, ale przede wszystkim próba zbudowania mostu między współczesnością a historią – i to w sposób angażujący, emocjonujący i bliski młodym ludziom.
Rozmawialiśmy z niektórymi z postaci historycznych. Posłuchajcie co nam powiedzieli:





Co o konkursie, grze terenowej, sądzą opiekunowie młodzieży. Powiedzieli nam:


Rozmawialiśmy także z przedstawicielami organizatorów:


Konkurs i grę terenową podsumował dla nas prawnuk Wincentego Witosa, Marek Steindel:

Zwieńczenie historycznych zmagań. Wręczenie nagród uczestnikom konkursu „Tajemnice zaginionego wieńca”
W Wierzchosławicach uhonorowano młodych pasjonatów historii – dyplomami, warsztatami i brawami.
Po emocjonujących zmaganiach, grze terenowej i spotkaniach z postaciami z przeszłości, uczestnicy konkursu historycznego „Tajemnice zaginionego wieńca” spotkali się na uroczystym podsumowaniu wydarzenia. Finał konkursu, który odbył się dziś w Wierzchosławicach, był okazją do wręczenia nagród oraz podziękowań za zaangażowanie i historyczną pasję.
Wszystkie drużyny biorące udział w konkursie otrzymały pamiątkowe dyplomy, a na najlepszych czekały nagrody rzeczowe. Organizatorzy zadbali o to, by każdy z uczestników poczuł się doceniony – zarówno za wiedzę, jak i za udział w aktywnej, terenowej formule wydarzenia.
W ceremonii wręczenia nagród wzięli udział m.in. starosta tarnowski Jacek Hudyma oraz wójt gminy Wierzchosławice Małgorzata Moskal. Podkreślali oni rolę takich inicjatyw w budowaniu świadomości historycznej młodego pokolenia i wzmacnianiu lokalnej tożsamości.

– Dzisiejszy konkurs to nie tylko rywalizacja, ale przede wszystkim wspólna przygoda z historią naszej małej ojczyzny – mówiła Małgorzata Moskal. – Cieszy nas, że młodzież tak licznie i aktywnie wzięła udział w tym wydarzeniu.
Starosta Jacek Hudyma również nie krył uznania dla organizatorów i uczestników: – Pokazujecie, że historia nie musi być nudna. Wręcz przeciwnie – może inspirować i jednoczyć.

Uroczyste zakończenie było jednocześnie symbolicznym zwieńczeniem obchodów setnej rocznicy dożynek reymontowskich i wizyty Władysława Reymonta w Wierzchosławicach.
W ramach wydarzenia, w Centrum Kultury Wsi Polskiej im. Wincentego Witosa w Wierzchosławicach odbyły się również warsztaty dla uczestników konkursu. Młodzież mogła spróbować swoich sił w kaligrafii oraz poznać podstawy tradycyjnego tańca ludowego. Była to nie tylko okazja do nauki, ale też do aktywnej zabawy i zanurzenia się w klimacie dawnej polskiej wsi.
Konkurs „Tajemnice zaginionego wieńca” już teraz zapisał się jako jedno z najciekawszych edukacyjnych wydarzeń roku w regionie – łącząc historię, kulturę i lokalną tożsamość w angażującej, nowoczesnej formie.
Tekst i fot. (Smol)
Obejrzyjcie galerię zdjęć z wydarzenia:
nie znaleziono żadnych obrazków
A tu jest jeszcze jedna galeria: