W Krakowie od niedzieli 24 marca trwają poszukiwania urządzenia, zawierającego wysokoaktywne źródło promieniotwórcze. Defektoskop został prawdopodobnie zagubiony w Nowej Hucie przez firmę prowadzącą roboty budowlane na drodze S7. Do zdarzenia doszło w nocy z 21 na 22 marca.
Intensywne poszukiwania
W poszukiwania defektoskopu zaangażowane są liczne służby, w tym policja, straż pożarna, Państwowa Agencja Atomistyki i Wojewódzka Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna. Policjanci sprawdzają punkty skupu złomu, miejsca przebywania bezdomnych, monitorują teren i rozpytują mieszkańców. Strażacy wykorzystują specjalistyczny sprzęt do weryfikowania zgłoszeń.
Fałszywy alarm i nietypowa akcja
W niedzielę wieczorem służby otrzymały zgłoszenie o porzuconym w śmietniku urządzeniu, które mogło być defektoskopem. Na miejsce wysłano trzy zastępy straży pożarnej, ale okazało się, że był to… toster.
Jedna osoba zatrzymana
W sprawie zaginięcia defektoskopu zatrzymano 33-letniego pracownika firmy, która zgubiła urządzenie. Mężczyzna ma usłyszeć zarzuty z artykułu 184 kodeksu karnego, dotyczącego nieodpowiedniego zabezpieczenia materiałów promieniotwórczych.
Dlaczego defektoskop jest niebezpieczny?
Defektoskop to urządzenie, które emituje promieniowanie gamma. Kontakt z nieosłoniętym źródłem promieniotwórczym może stanowić poważne zagrożenie dla życia i zdrowia człowieka.
Apel do mieszkańców
Osoby mające wiedzę o urządzeniu proszone są o natychmiastowy kontakt z najbliższą jednostką Policji (numery alarmowe 112 i 997), Wojewódzkim Centrum Zarządzania Kryzysowego Małopolskiego Urzędu Wojewódzkiego w Krakowie (tel.: 987 lub 12 39 21 300) lub Centrum ds. Zdarzeń Radiacyjnych Państwowej Agencji Atomistyki (tel.: 22 19 430).
Wojewoda Małopolski apeluje: Nie otwierajcie defektoskopu!
Wojewoda Małopolski Krzysztof Jan Klęczar w związku z trwającymi poszukiwaniami zagubionego defektoskopu wystosował apel do mieszkańców:
– Przypominam i powtarzam. Zamknięty defektoskop nie stanowi zagrożenia. Natomiast pod żadnym pozorem nie wolno go otwierać ani rozcinać, ponieważ nawet krótkotrwały kontakt z nieosłoniętym źródłem promieniotwórczym znajdującym się w jego wnętrzu może stanowić zagrożenie dla zdrowia i życia ludzi.
Wojewoda podkreślił, że każda osoba, która odnajdzie urządzenie, proszona jest o natychmiastowy kontakt z służbami, choćby za pośrednictwem numeru alarmowego 112.
– Ważne jest, aby nie panikować, ale działać rozważnie i odpowiedzialnie. Pamiętajmy, że bezpieczeństwo jest najważniejsze – dodał wojewoda Klęczar.
Chcesz wspomóc redakcję, kup Magazyn Miasto i Ludzie w kiosku, sklepie lub na poczcie. Już w piątek nowy numer.