Po 79 latach od śmierci, Wincenty Cebula, żołnierz Batalionów Chłopskich, został pochowany z honorami w rodzinnej Jadownikach. Uroczystości pogrzebowe odbyły się w sobotę, 9 września.
Szczątki Wincentego Cebuli odnaleziono w 2018 roku podczas prac ekshumacyjnych IPN na cmentarzu parafialnym w Brzesku. Dzięki wskazówkom rodziny udało się powiązać je z tą postacią. Badania genetyczne potwierdziły tożsamość żołnierza.
Msza pogrzebowa odbyła się w kościele św. Prokopa Opata w Jadownikach. Wzięli w niej udział przedstawiciele rodziny, władz lokalnych, szkół, harcerzy i mieszkańców. W homilii wybrzmiało, że Wincenty Cebula był bohaterem, który oddał życie za Polskę i za niesienie pomocy Żydom.
Po zakończeniu mszy św. szczątki żołnierza przewieziono na cmentarz parafialny. Tam zostały złożone w rodzinnym grobowcu. Uroczystości pogrzebowe zorganizował Oddział IPN w Krakowie i wojewoda małopolski.
Historia Wincentego Cebuli
Wincenty Cebula urodził się 28 września 1922 roku w Jadownikach. W czasie II wojny światowej wstąpił do Batalionów Chłopskich. Był zaangażowany w działalność grupy kierowanej przez Józefa Topolskiego „Szpaka”, która zajmowała się m.in. udzielaniem pomocy Żydom.
W styczniu 1944 roku Niemcy zamordowali ojca Wincentego, Franciszka. W tym samym miesiącu Wincenty został postrzelony przez niemieckich żandarmów na ulicach Brzeska. Przetransportowano go do brzeskiego szpitala, gdzie amputowano mu lewą rękę. Nie udało się jednak uratować jego życia. Wincenty Cebula zmarł z odniesionych ran w lutym 1944 roku. Został pochowany na cmentarzu parafialnym w Brzesku, ale jego grób nie był oznaczony.
Dopiero po 79 latach Wincenty Cebula otrzymał godny pochówek. Jego historia jest przykładem bohaterstwa i poświęcenia dla Polski i dla innych. Na zdjęciu uroczystości pogrzebowe Wincentego Cebuli. Fot. Żaneta Wierzgacz (IPN)
Więcej informacji z Brzeska w najnowszym numerze magazynu Miasto i Ludzie. Chcesz wspomóc redakcję, kup Magazyn Miasto i Ludzie w kiosku, sklepie lub na poczcie.