14 lutego w Grupie Azoty odbędzie się nadzwyczajne walne zgromadzenie akcjonariuszy, które ma zdecydować o zmianach w radzie nadzorczej chemicznego giganta.
O zmianach w składzie rady nadzorczej Grupy Azoty, największego producenta nawozów sztucznych w Polsce, zadecyduje nadzwyczajne walne zgromadzenie akcjonariuszy, które odbędzie się 14 lutego na wniosek ministra aktywów państwowych. Minister Borys Budka wyznaczył swojego kandydata na członka rady nadzorczej – jest nim Krzysztof Kołodziejczyk, były menedżer spółek z branży chemicznej, metalowej i stoczniowej. W ostatnich dwóch latach Kołodziejczyk był członkiem zarządu Metrum Cryoflex, firmy zajmującej się produkcją urządzeń medycznych.
Poprzednim przedstawicielem ministra aktywów państwowych Jacka Sasina w radzie nadzorczej Grupy Azoty była Marzena Małek, która pełniła funkcję dyrektora generalnego w ministerstwie. Małek złożyła rezygnację z członkostwa w radzie nadzorczej pod koniec listopada ubiegłego roku, gdy objęła stanowisko ministra aktywów państwowych w krótkotrwałym rządzie premiera Morawieckiego.
W lutym spodziewane są kolejne zmiany personalne w spółkach skarbu państwa, które kontrolują ponad 400 podmiotów gospodarczych o znaczącej wartości rynkowej. Większość z nich jest kierowana przez osoby powołane przez poprzednią ekipę rządową. Ich kadencje dobiegają końca.
Jako pierwszy stracił już stanowisko prezes Orlenu Daniel Obajtek, który w czwartek zrezygnował ze swojej funkcji i został odwołany przez radę nadzorczą Orlenu, która składała się jeszcze z osób wybranych przez PiS.
Dodajmy, że prezes Grupy Azoty Tomasz Hinc otrzymał w ubiegłym roku wynagrodzenie brutto w wysokości 1 mln 920 tys. zł.
Chcesz wspomóc redakcję, kup Magazyn Miasto i Ludzie w kiosku, sklepie lub na poczcie. Już jest nowy numer.