Dziś recenzja książeczki, którą czytałyśmy już tyle razy, że znam ją na pamięć, czyli „W filharmonii koncert będzie” wydanej przez Filharmonię w Szczecinie.
Genialna, przezabawna rymowanka o instrumentach spieszących się na koncert napisana przez znaną autorkę książek dla dzieci Dorotę Gellner. Uroku wierszom dodają piękne, malarskie ilustracje stworzone przez Macieja Szymanowicza. Pomimo zabawnej formy językowej i graficznej, książeczka zawiera nazwy oraz rysunki wszystkich instrumentów wchodzących w skład orkiestry symfonicznej. Na końcu przedstawiona zostaje też postać dyrygenta i jego kluczowa rola w czasie koncertu.
Książeczka ma nietypową formę, bo oprócz stron otwierających się tradycyjnie ma również dodatkowe strony otwierające się do góry. Dzięki temu, oprócz stymulacji językowo-obrazkowej, wydawnictwo dostarcza dodatkowych doznań manualnych.
Dla mnie i Fszechogarniającego ta książeczka jest strzałem w dziesiątkę, bo bardzo zależy nam na styczności Małej Nastki ze światem muzyki. Będzie to świetny wybór dla każdego małego melomana i nie tylko!
~Fszechogarniająca Mama