Kto obserwuję nas trochę dłużej pewnie zdążył zauważyć, że uwielbiamy przekąski. Przy ich kupnie (i ogólnie jedzenia) przywiązujemy dużą wagę do jakości i składu, tak więc u nas w lodówce nie znajdziecie zazwyczaj śmieciowych rzeczy. Postanowiłam pokazać Wam dzisiaj 5 naszych ulubionych zdrowych, kupnych przekąsek, po które sięgamy najczęściej, gdy najdzie nas ochota, żeby podjeść coś między posiłkami.
1) Żelki jabłkowo-truskawkowe Bob Snail
Te owocowe przekąski to zdecydowane nasz faworyt i po nie sięgamy najczęściej. Są o tyle fajne, że nie mają w składzie cukru, a w środku znajdują się wyłącznie owoce. Mają też czadowy kształt ślimaka. Nastka je uwielbia i ja z resztą też.
Myślę, że amatorów ciastek tu nie brakuje, więc myślę że takie kokosowo-migdałowe wegańskie ciastko posmakuje każdemu, nawet najbardziej wybrednemu ciastkożercy. Bez dodatku cukrów, z wysoką zawartością błonnika uratuje niejedną sytuację, gdy maluch nagle zgłodnieje. Polecam też wersję orzechową.
3) Chipsy hummusowe Snack Day z Lidla
Mimo, że preferujemy słodkie przekąski czasem najdzie nas ochota na coś słonego. Wtedy wkraczają chipsy o smaku hummusu z Lidla. Smakują nawet mojemu mężowi, który nie przepada za ciecierzycą.
Osobiście uwielbiam wszystko firmy dobra kaloria. Batoniki, kulki, płatki itp, ale daktylowo-czekoladowe kulki to mój ulubieniec. Są naprawdę przepyszne! I jak to z firmą dobra kaloria bywa – jeśli chodzi o skład to nie ma się do czego przyczepić.
5) Zdrowy lizak
Chwilę zajęło mi szukanie alternatywy dla zwykłych sklepowych lizaków. Znalazłam ich kilka, ale Nastka zdecydowanie najbardziej polubiła Zdrowy Lizak Mniam-Mniam. Jest to suplement diety zawierający witaminy, do tego nie zawiera cukru, a inne substancje słodzące takie jak fiński ksylitol. Właśnie dzięki temu po rozgryzieniu rozpada się na proszek zamiast, jak klasyczny lizak przyklejania się do zębów, co uważam za duży plus.
A jakie są Wasze ulubione przekąski?