W pierwszej konkurencji III Igrzysk Europejskich w wspinaczce sportowej, która odbyła się na terenie kampusu Akademii Tarnowskiej, Natalia Kałucka (na zdjęciu) odniosła wspaniały sukces. W finale konkurencji na czas, zawodniczka AZS Akademii Tarnowskiej, pokonała rekordzistkę świata, Aleksandrę Mirosław.
W eliminacjach, aktualna mistrzyni świata, zajęła drugie miejsce (6.892 s), przegrywając tylko z Aleksandrą Mirosław (6.482 s). W ćwierćfinale, tarnowianka wygrała z Ukrainką, Oksaną Burovą, a w półfinale była znacznie szybsza od Francuzki, Victoire Andrier. Finał był rywalizacją dwóch Polek. Natalia Kałucka uzyskała czas 6.573 s i ustanowiła nowy rekord życiowy, wyprzedzając o sześć dziesiątych sekundy Aleksandrę Mirosław.
Druga na podium, Aleksandra Mirosław, po zwycięstwie w eliminacjach, pokonała w drodze do finału Ukrainkę, Alinę Shchyharievą i Włoszkę Beatrice Colli.
Wspinaczka sportowa na czas to jedna z najbardziej emocjonujących i widowiskowych konkurencji na III Igrzyskach Europejskich w Tarnowie. Wśród uczestniczek tej dyscypliny znalazły się dwie siostry-bliźniaczki z AZS Akademii Tarnowskiej: Natalia i Aleksandra Kałuckie. Obie wywalczyły medale na mistrzostwach Europy w Monachium w 2022 roku, a Natalia zdobyła także złoto na mistrzostwach świata w Moskwie w 2021 roku.
W finale konkurencji na czas na Igrzyskach Europejskich doszło do polskiego pojedynku między Natalią a Aleksandrą Kałucką. Obie pokonały wcześniej swoje rywalki z Ukrainy, Francji, Włoch i Norwegii. W decydującym biegu lepsza okazała się Natalia, która ustanowiła nowy rekord życiowy wynoszący 6.573 sekundy. Pokonała tym samym rekordzistkę świata Aleksandrę Mirosław, która zajęła drugie miejsce z czasem 6.629 sekundy.
Natalia i Aleksandra Kałuckie mają niesamowitą historię życiową. Urodziły się jako wcześniaki w święta Bożego Narodzenia i lekarze nie dawali im wielkich szans na normalne funkcjonowanie. Obie nie widzą na jedno oko, ale nie przeszkadza im to w uprawianiu wspinaczki sportowej na najwyższym poziomie. Siostry trenują razem pod okiem Marcina Dzieńskiego, który był również mistrzem świata we wspinaczce na czas w 2016 roku.
Wspinaczka sportowa na czas będzie osobną konkurencją olimpijską na igrzyskach w Paryżu w 2024 roku. Natalia i Aleksandra Kałuckie mają więc szansę powalczyć o najcenniejsze medale dla Polski. Ich sukcesy są dowodem na to, że nie ma rzeczy niemożliwych i że pasja, determinacja i ciężka praca mogą pokonać wszelkie przeciwności losu. (Fot. Autorstwa Pawelstanczyk2301 – Praca własna, CC BY-SA 4.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=133459069)
Już jest w sprzedaży nowy numer Miasto i Ludzie. Chcesz wspomóc redakcję, kup Magazyn Miasto i Ludzie w kiosku, sklepie lub na poczcie.