Czas by pokazać Wam znów coś dla mamy.
Dziś więc nawet dwa „cosie”, bez których nie wyobrażam sobie już swojego życia i codzienności, a są to dwie szczotki – pierwsza do szczotkowania ciała i druga do twarzy i szyi, obie od Lullalove.
U każdego z nas z upływem czasu spowalnia metabolizm, a co za tym idzie pojawia się opuchlizna, zastoje wody czy ociężałość kończyn. Osobiście niestety dość mocno to odczuwam. Jest to efekt złej pracy układu limfatycznego i właśnie szczotkowanie pomaga mi zniwelować te przypadłości i pobudza krążenie. Do tego szczotka doskonale radzi sobie z cellulitem, a sam masaż pomaga pozbyć się napięcia. Wykonany rano – pobudza, wieczorem – relaksuje.
Na początku masaż ciała może wydać się bolesny i jest to normalne odczucie. Z czasem skóra się przyzwyczai. Warto natomiast dobrać szczotkę do jej wrażliwości. Ja mam w tym względzie dużą tolerancję, więc do ciała wybrałam najtwardszą ze szczotek z włosiem z kaktusa agawy do używania na sucho. Regularne szczotkowanie zapewnia elastyczność skóry, stymuluje układ odpornościowy oraz poprawia samopoczucie, a szczotkować możemy się nawet codziennie. Pierwsze efekty zobaczycie już po kilku szczotkowaniach.
Natomiast szczotka do twarzy powinna być bardziej delikatna. Ta została wykonana z włosia końskiego, idealnego dla wrażliwej i cienkiej skóry. Co dla mnie jako wegetarianki jest ważne – włosie jest obcinane, nie zabija się koni! Dzięki takiemu szczotkowaniu poza poprawą krążenia możemy oczyścić i poprawić jędrność skóry, jak również rozluźnić napięcie mięśni twarzy. Wykonujemy je maksymalnie 3 razy w tygodniu przez około 1-2 minut. Dla efektów liczy się systematyczność.
Szczotki, które Wam dziś pokazałam są przeznaczone do używania na sucho, nie należy moczyć ich w wodzie. W celu dezynfekcji po prostu pryskam je octaniseptem. Z czasem włosie niszczy się od regularnego użytkowania, więc szczotki powinno się wymieniać co 6 miesięcy.
Jeśli chcecie dowiedzieć się więcej o szczotkowaniu zajrzyjcie koniecznie na profil Lullalove. Może akurat zakochacie się w ich produktach tak jak ja.