MĘDRZECHÓW. Wójt Mędrzechowa Krzysztof nie sięgnął po puchar i nie zajął pierwszego miejsca w turnieju tenisa stołowego zorganizowanym w Oleśnie. Włodarzowi tej gminy zabrakło natomiast niewiele, aby znaleźć się na turniejowym podium.
Wyzwanie było duże. Kiedyś praktycznie każdy na Powiślu – w Oleśnie czy Mędrzechowie – grał w tenisa stołowego, ale od tamtych czasów minęło 30 lat. Tak właśnie było z wójtem Mędrzechowa Krzysztofem Korcem.
Od 30 lat nie trzymał rakietki tenisowej w ręku. Wcześniej grał jeszcze w latach szkolnych. Przed turniejem odbył tylko jeden trening, a zaraz potem wystąpił w turnieju tenisa stołowego samorządowców i parlamentarzystów „Złota rakietka Małopolski”.
– Otarłem się o podium i według moich obliczeń zająłem w tym turnieju czwarte miejsce, co jest niezłym wynikiem biorąc pod uwagę przerwę, jaką miałem w grach w tenisa stołowego – powiedział nam włodarz Mędrzechowa. – Wygrali ci, którzy choć trochę trenują i nie mieli aż tak długiej przerwy.
Wójt Mędrzechowa Krzysztof Korzec musiał przy tenisowym stole uznać w tym dniu wyższość starosty dąbrowskiego Lesława Wieczorka, który grywa i trenuje i jest w związku z tym w niezłej formie (starosta zajął ostatecznie drugie miejsce).
– Potem grałem o trzecie miejsce, ale ostatecznie przegrałem – mówi wójt Mędrzechowa. – Byłem jedynym samorządowcem w turnieju, który reprezentował naszą gminę.
Turniej „Złota rakietka Małopolski” zorganizowało starostwo dąbrowskie przy współpracy LZS-ów z Olesna i Mędrzechowa. Na miejsce rozgrywek wybrano Olesno, gdyż tam ta dyscyplina sportu jest popularna.
(Smol)
Na zdjęciu wójt Mędrzechowa Krzysztof Korzec podczas rywalizacji w tenisa stołowego
Tekst opublikowany w gazecie Miasto i Ludzie z 17 grudnia 2021 r.
PNTMIL1217s001-0