We wtorek 20 lutego protestowali rolnicy przeciwko niskim cenom płodów rolnych. – Ceny są tak niskie, że wielu z nas grozi bankructwo – mówili uczestnicy protestu.
Jednym z miejsc, gdzie prowadzony był protest był Szczucin, gdzie rolnicy blokowali wjazd na most na Wiśle. Zjawiło się tu około 350 ciągników rolniczych w ramach protestu.
O co chodzi rolnikom, rozmawialiśmy z uczestnikami.
Grzegorz Liguz, rolnik z gminy Medrzechów:
Andrzej Szuba, rolnik z gminy Medrzechów:
Krzysztof Korzec, wójt gminy Mędrzechów:
Na placu targowym w Szczucinie przygotowano punkt żywieniowy dla uczestników protestu. Żurek i grochówkę z kotła serwowali tu strażacy z Grądów w gminie Mędrzechów. Pomogły również panie z Koła Gospodyń Wiejskich w Łęce Szczucińskiej w gminie Szczucin.
Anna Łachut z Łęki Szczucińskiej:
Więcej o proteście napiszemy w kolejnym numerze Miasto i Ludzie: