Jedna z najsłynniejszych powieści Umberta Eco w nowym kolekcjonerskim wydaniu!
Baudolino, czternastoletni chłopski syn, obdarzony bystrym umysłem i fantazją, przyprowadza pod rodzicielski dach zabłąkanego wśród mgieł i moczarów rycerza. Nieznajomym gościem okaże się Fryderyk Barbarossa. Chłopak zdobywa sympatię cesarza, ten zaś zabierze go ze sobą w świat i pokocha jak syna. Baudolino lubi opowiadać i zmyślać, przy czym jakimś cudem wszystko, co wymyślił, staje się rzeczywistością. I tak któregoś razu, ku pożytkowi przybranego ojca, układa legendarny list księdza Jana; obiecuje w nim zachodniemu światu bajeczne królestwo na Wschodzie, rządzone przez chrześcijańskiego króla. Fryderyk, wyruszając na wyprawę krzyżową, chce także dotrzeć do mitycznego królestwa. Po jego śmierci, niespodziewanej i tajemniczej, Baudolino kontynuuje wędrówkę, przeżywa niezwykłe przygody i spotyka najdziwniejsze istoty. Swe dzieje opowiada Niketasowi, bizantyjskiemu historykowi, w czasie gdy krzyżowcy plądrują Konstantynopol. Dopiero wtedy zaczyna pojmować rzeczy, których dotąd nie rozumiał.
Powieść Umberta Eco w przewrotny sposób grająca z historyczną prawdą, pokazuje jak ważną rolę w dziejach ludzkości odegrały mity i utopie i jak nieodłącznie wplecione są w dawne i współczesne wyobrażenia o świecie.
Umberto Eco (ur. 1932, zm. 2016), jeden z najsłynniejszych naukowców i pisarzy XX wieku, pochodził z położonej w Piemoncie Alessandrii. Region ten jest położony przy granicy włosko-francuskiej. Uważa się, że Piemontyczycy mają silne poczucie niezależności, charakterem bardziej przypominają flegmatycznych Francuzów niż wybuchowych Włochów z południa. Eco często przywoływał wychowanie w tamtejszej kulturze, które miało silnie naznaczyć jego pisarski temperament: „Niektóre elementy tamtego myślenia są dla mnie fundamentalne: sceptycyzm i niechęć do retoryki, niepopadanie w przesadę, nieczynienie pompatycznych założeń”.
Zmuszony przez ojca podjął studia prawnicze na Uniwersytecie w Turynie. Wkrótce jednak porzucił je i zaczął studiować literaturę i kulturę średniowiecza, uzyskał tytuł doktora (jego praca poświęcona była św. Tomaszowi z Akwinu). Następnie rozpoczął pracę redaktora w mediolańskiej stacji telewizji RAI. W 1959 roku został redaktorem naczelnym w mediolańskim wydawnictwie Bompiani. Jednocześnie wykładał na uniwersytetach w Turynie i Mediolanie. W 1971 przyjął stanowisko profesora semiotyki na najstarszym europejskim uniwersytecie – w Bolonii. W swojej pracy badawczej zajmuje się m.in. semiotyką, teorią literatury, estetyką średniowieczną i środkami przekazu. Do jego najważniejszych publikacji przetłumaczonych na język polski należą: Dzieło otwarte, Pejzaż semiotyczny, Lector in fabula, Superman w literaturze masowej. Bogaty dorobek naukowy to zaledwie część obfitej i urozmaiconej twórczości Eco, obejmującej ponadto felietony, parodie literackie, komiksy, sztuki dla dzieci, przede wszystkim zaś kilka znakomitych powieści.
Wierny swemu przeświadczeniu, że podział na kulturę niską i wysoką nie ma żadnego uzasadnienia, a erudycję można z powodzeniem połączyć z sensacyjną akcją, w roku 1980 wydał swoją pierwszą powieść, Imię róży, która przyniosła mu wielką sławę i stała się jednym z największych bestsellerów w historii literatury. Przetłumaczona na trzydzieści języków, doczekała się również adaptacji filmowej. Kolejne powieści – Wahadło Foucaulta (1988) i Wyspa dnia poprzedniego (1994), Baudolino (2000), Tajemniczy płomień królowej Loany (2004) oraz najnowsze, Cmentarz w Pradze (2010) i Temat na pierwszą stronę (2015)- utwierdziły pisarską sławę Eco. Niezwykła umiejętność łączenia powieści sensacyjnej, historycznej i traktatu filozoficznego, ogromna wiedza oraz głęboka znajomość konwencji narracyjnych pozwalały mu tworzyć fabuły wielowarstwowe, atrakcyjne zarówno dla miłośników powieści detektywistycznych jak i czytelników o wyrafinowanych gustach literackich.
Po wydaniu Imienia róży (wydawnictwo przewidywało, że sprzeda 30 000 egzemplarzy, a sprzedało się ponad 9 milionów) Eco niespodziewanie stał się bohaterem świata mediów, co było dla niego jednocześnie zabawne i irytujące. Był znany z gwałtownego sposobu prowadzenia dyskusji, opisywał samego siebie jako „osobowość polichroniczną”, kogoś, kto „musi rozpoczynać wiele działań na raz, mieszając je ze sobą i łącząc”. Mówił, że gdyby nie miał wielu rzeczy do zrobienia, całkiem by się pogubił.
Autor trzykrotnie odwiedził Polskę: po raz pierwszy w 1968 roku, jako mało znany włoski uczony, w roku 1996, jako słynny pisarz, oblegany przez tłumy miłośników jego twórczości, kiedy to został uhonorowany przez warszawską Akademię Sztuk Pięknych tytułem doktora honoris causa, a także w 2015, by odebrać kolejny tytuł doktora honoris causa, przyznany tym razem przez Uniwersytet Łódzki. Również i ta wizyta cieszyła się ogromnym zainteresowaniem rosnącego wciąż grona jego czytelników, którzy licznie uczestniczyli we wszystkich spotkaniach z autorem.
Chcesz wspomóc redakcję, kup w kiosku najnowszy numer magazynu Miasto i Ludzie. Gazeta dostępna w Małopolsce i na Podkarpaciu.