Zmarły w 2007 roku działacz opozycji demokratycznej z Tarnowa Wacław Mojek został pośmiertnie odznaczony Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski. W gmachu Małopolskiego Urzędu Wojewódzkiego w Krakowie odznaczenie odebrał członek rodziny, Tomasz Wantuch z Tuchowa.
Wręczenie wysokiego odznaczenia przyznanego śp. Wacławowi Mojkowi było uroczystym i wzruszającym wydarzeniem. Pierwszy Wicewojewoda Małopolski Ryszard Pagacz podkreślił, że to odznaczenie jest wyrazem uznania i szacunku dla jego zasług dla wolnej Polski.
Śp. Wacław Mojek był aktywnym działaczem „Solidarności”, internowanym i prześladowanym przez komunistyczny reżim. Jego walka nie poszła na marne, bo dziś żyjemy w demokratycznym państwie, które pamięta o swoich bohaterach – powiedział Wicewojewoda.
Wacław Mojek był jednym z najbardziej znanych działaczy opozycji antykomunistycznej w Tarnowie. Urodził się w 1958 roku jako syn Jana, żołnierza Armii Krajowej ps. „Smok” i Antoniny Kuldanek. Już w latach 70. zaangażował się w ruchy społeczne i protesty robotnicze. Był współzałożycielem Komitetu Obrony Robotników i Komitetu Przeciw Przemocy. W 1980 roku dołączył do Solidarności i reprezentował region tarnowski na I Krajowym Zjeździe Delegatów w Gdańsku.
Po wprowadzeniu stanu wojennego został aresztowany i internowany w różnych więzieniach i obozach. Nie złamał się jednak i po zwolnieniu kontynuował działalność podziemną, organizując i rozpowszechniając nielegalne wydawnictwa. Za swoją postawę był stale nękany i represjonowany przez komunistyczne służby. Mimo to nie poddał się i walczył o wolną Polskę do końca swojego życia.
Wacław Mojek zmarł w 2007 roku, nie doczekawszy się uznania i odznaczeń za swoje zasługi. Dopiero po jego śmierci prezydent RP przyznał mu pośmiertnie Krzyż Oficerski Orderu Odrodzenia Polski i Krzyż Wolności i Solidarności. Jego historia jest przykładem niezłomności, patriotyzmu i poświęcenia dla sprawy niepodległości Polski.
Chcesz wspomóc redakcję, kup Magazyn Miasto i Ludzie w kiosku lub sklepie.