
Dlaczego tak rzadko pojawiają się u mnie recenzje poradników dla rodziców skoro moje półki dosłownie pękają od nich w szwach?
Dlatego, że jestem w wiecznym „niedoczasie” i brakuje mi chwili na spokojne poczytanie, a też nie chciałabym recenzować Wam czegoś w ciemno…
Całe szczęście udało mi się ostatnio znaleźć trochę czasu (w tym moim „niedoczasie”) i przeczytać poradnik „Granice dzieci i dorosłych” od Wydawnictwa Natuli. I chociaż raczej sama problemu z wyznaczaniem granic nie mam, to warto było się wgłębić w to, jak ważne są one w życiu dziecka i rodzica.
Czym tak w ogóle są tytułowe „granice”?
To linie zamykające lub oddzielające pewien określony obszar. W tym przypadku obszarem są możliwości fizyczne lub psychiczne człowieka. Z książki dowiecie się jak ważne są te granice i po co są, oraz jak nasze zachowanie i ich poszanowanie ma wpływ na przyszłość naszych dzieci.
Fajne jest jednak to, że książka nie skupia się tylko na granicach dzieci, ale także na naszych – rodziców. A żeby nauczyć dziecka szanowania granic, sami musimy zadbać o własne.
Jeśli więc macie na co dzień problemy takie jak: uleganie prośbom wbrew sobie i nieumiejętność powiedzenia „nie” albo „stop”, poczucie, że trudno Wam zadbać o siebie, lub wrażenie, że dziecko „wchodzi Wam na głowę”, to ta pozycja świetnie się u Was sprawdzi. A jeśli nie dotyczy Was nic z powyższych rzeczy to myślę, że i tak jej lektura da Wam naprawdę wiele do myślenia.
~Fszechogarniająca Mama

