TARNÓW. Jeśli wojna przeniosłaby się na teren Polski, wielu z nich trafiłoby pod broń. Zgodnie z obowiązującym prawem powołani mogą zostać mężczyźni do 63 roku życia, a weterani misji pokojowych znają przecież kulisy wielu wojen i są odpowiednio przeszkoleni.
Weterani misji pokojowych w Tarnowie mają swoje stowarzyszenie. Spotkali się przed świętami przy świątecznym stole i wielkanocnym jajeczku, aby omówić sprawy stowarzyszenia i porozmawiać o planach na przyszłość. Wojna prowadzona w Ukrainie była jednym z tematów, o którym wspominali podczas tego spotkania.
Dodajmy, że spotkanie odbyło się w gościnnych progach Ośrodka Szkolenia Kierowców „Małeks” Czesława Małka, który jest weteranem i członkiem tarnowskiego stowarzyszenia. OSK „Małeks” dysponuje na tyle dużą salą, aby mogło pomieścić uczestników sprawozdawczego zebrania stowarzyszenia.
Już po oficjalnej części spotkania nastąpiła miła chwila, gdy jednemu z weteranów złożono życzenia urodzinowe i odśpiewano „sto lat”. 65 urodziny obchodził w tym dniu Zbigniew Panek z Żabna. Szeregi stowarzyszenia powiększyły się także o nowego członka. Deklarację członkowską wypełnił Dariusz Tchoń. Dodajmy, że Miasto i Ludzie towarzyszy weteranom przy wielu wydarzeniach z życia stowarzyszenia.
Obejrzyjcie zdjęcia ze spotkania weteranów:
Chcesz wspomóc redakcję, kup papierową wersję magazynu miasto i ludzie, do kupienia w punktach sprzedaży prasy