Policjanci z Bochni otrzymali zgłoszenie o zaginięciu 14-letniego chłopca, który wybrał się na rower do Puszczy Niepołomickiej. Natychmiast zorganizowali akcję poszukiwawczą z udziałem innych służb i skierowali na miejsce dużą liczbę osób. O godzinie 23:20 zaginiony nastolatek został znaleziony w Stanisławicach i bezpiecznie przekazany rodzicom.
Zaginięcie 14-latka zgłosili jego rodzice w środę (24 maja br.), około godziny 22:15. Chłopiec pojechał na rowerze z kolegami po Puszczy Niepołomickiej w powiecie bocheńskim i nie wrócił do domu o umówionej porze. Przed godziną 20 zadzwonił do rodziców i powiedział, że jest już blisko domu, ale ma słabą baterię w telefonie. Kiedy minęło więcej niż 15 minut, a chłopiec nie dotarł do domu, rodzice zaniepokoili się i zadzwonili na policję.
Na jego poszukiwanie ruszyły liczne służby, w tym policja, straż pożarna i przewodnik z psem. Użyto także drona i quadów. Po kilku godzinach chłopak został znaleziony przez policjantów w Stanisławicach. Okazało się, że zgubił się po tym, jak jego rower się zepsuł. Chłopak był cały i zdrowy i wrócił do rodziców. (zdjęcie poglądowe).