Na autostradzie A4 w kierunku Rzeszowa, na wysokości Biadolin Radłowskich, doszło do groźnego wypadku drogowego. Dwa samochody osobowe zderzyły się podczas manewru wyprzedzania.
W wyniku zderzenia jedno z aut wypadło z drogi i uderzyło w barierę energochłonną. W samochodzie podróżowała rodzina z małym dzieckiem, które odniosło poważne obrażenia nogi. Na miejsce wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, który przetransportował poszkodowanego chłopca do szpitala.
Pozostałe osoby uczestniczące w zdarzeniu nie odniosły poważniejszych obrażeń. Autostrada była całkowicie zablokowana przez kilka godzin, a ruch odbywał się objazdami przez drogę krajową 94. Policja wyjaśnia okoliczności i przyczyny wypadku.