Kiedy Zachar nie może zasnąć, myśli o tym jak inni śpią, i obserwuje domy po drugiej stronie ulicy. Światła w różnych oknach często zapalają się i gasną. Chłopiec wyobraża sobie, że widzi latarnie morskie. Zachar nie śpi, tak jak i jego tata, który jest architektem i pracuje do późna w nocy. Tata wymyśla sprawdzoną metodę pomagającą zasnąć synowi. To liczenie. Ale co będą liczyć? Czy Zacharowi w końcu uda się zasnąć?
Wzruszająca metafora latarni stworzona przez ukraińsko-białoruski duet pisarzy zyskuje współcześnie dodatkowe znaczenie i poruszy każdego czytelnika. Opowieść pięknie zilustrowała ukraińska artystka Oksana Draczkowska. Wydawnictwo Frajda.
KSIĄŻKA IDEALNA DO WSPÓLNEGO CZYTANIA PRZED SNEM.
Chcesz wspomóc redakcję, kup w kiosku lub sklepie magazyn Miasto i Ludzie, trzy złote tylko